Siedem Kobiet, jak siedem cudów świata, gotowe odkrywać w sobie nowe pokłady siły i piękna. Temat ten przewijał się przez cały nasz pobyt w siedlisku Moje Roje, inspirując nas do głębokiego zanurzenia się w magiczne doświadczenia.

Nasze dni były jak kolorowa mozaika pełna niezapomnianych chwil. Malowałyśmy intuicyjnie nad jeziorem, pozwalając, by nasze pędzle prowadziła wyobraźnia. Każdy obraz stawał się unikalnym odbiciem naszych emocji i myśli, tworząc pomost między nami a otaczającą przyrodą. Spacerowałyśmy po leśnych ścieżkach, odkrywając w sobie radość płynącą z prostych przyjemności. Zdarzały się momenty zmęczenia, ale każdy krok przynosił nową energię i radość odkrywania.

Chwila spędzona na ciepłej łące była niczym błogosławieństwo. Leżałyśmy tam, pozwalając, by słońce ogrzewało nasze zmęczone ciała, a delikatny wiatr przynosił ukojenie. W tych momentach odnajdowałyśmy wewnętrzny spokój, a przyroda zdawała się szeptać nam do ucha swoje najgłębsze tajemnice.

Podczas naszej wędrówki przez ciemny las trzymałyśmy się za ręce, szukając drogi w gęstwinie. To doświadczenie nauczyło nas zaufania – zarówno do siebie nawzajem, jak i do własnych instynktów. W ciemności odkryłyśmy, jak silne potrafimy być razem, jak wzajemne wsparcie może prowadzić nas przez najtrudniejsze chwile.

Pierwszy kęs jedzenia po dłuższej chwili postu smakował wyjątkowo. Każdy smak był intensywny, każda chwila ciszy stawała się przestrzenią, z której nie chciałyśmy wychodzić. Cisza, która początkowo budziła dyskomfort, stała się naszym sprzymierzeńcem, źródłem głębokiego spokoju i refleksji.

Przełamywanie własnych oporów i niechęci było niezwykle wzmacniające. Każda trudność, z którą się mierzyłyśmy, niosła w sobie potencjał i cenną lekcję na przyszłość. Te momenty autentyczności i odwagi pozostaną z nami, inspirując do dalszych poszukiwań i wzrostu.

Nie wchodząc w szczegóły, bo intymność tych chwil jest dla nas święta, możemy powiedzieć, że ten wyjazd był pełen prawdziwych emocji i niezapomnianych chwil. Efekty tych doświadczeń wciąż nas karmią, inspirując do dalszych odkryć i rozwoju. Dziękuję każdej z Was za odwagę i za to, że razem mogłyśmy przeżywać te wyjątkowe chwile. Z radością czekam na nasze kolejne spotkania, które przyniosą nowe, prawdziwe doświadczenia i jeszcze więcej magii.